Cześć, cześć !
Trochę mnie tu nie było niestety :( Ale sesja wciągnęła mnie w same podziemia zła. Na domiar złego, nie pokonałam jej w 100 % ... No, ale cóż, przejdę do rzeczy ;)
Dzisiaj w poście dodam swoje faworyty kosmetyczne ! :)
Ten szampon jest u mnie zdecydowanie na 1 miejscu ! Na moje nieszczęście mam puszące się i suche włosy. A dzięki Dove moje włosy wyglądają tak jak powinny wyglądać :) Są miękkie, zadbane i
błyszczące. Do tego czuję jego delikatny zapach przez cały dzień. Polecam !!
2. SZAMPON GARNIER - FRUCTIS GOODBYE DAMAGE.
Ten oto szampon zajmuje u mnie 2 miejsce ! Jest świetny, jedyną malutką wadą jest to, że nie mam aż tak mięciutkich włosów jak po szamponie Dove.
Fructis dokładnie myje włosy, są puszyste no i zapach jest cudowny. W moim przypadku trzyma się na prawdę cały dzień. Polecam !!
3. ŻEL POD PRYSZNIC ORIGINAL SOURCE - CHOCOLATE AND MINT.
Tą firmę chyba zna każda blogerka :) Ogólnie lubię chyba wszystkie zapachy, które próbowałam :) Ale chocolate and mint najbardziej ! Przyjemnie mrozi, wtedy czuję odświeżenie po umyciu. Do tego zapach jest również cudowny. Polecam !!
4. ODŻYWKA BALEA - DO WŁOSÓW FARBOWANYCH.
Odżywka - perełka :) Nawet w połączeniu z innym szamponem niż Balea, sprawuje się znakomicie. Ostatnio miałam kłopoty z plątaniem się moich włosów. Ale jak używam odżywki Balea, problem znika. Do tego zapach grejpfruta ! Polecam !!
5. PEELING MYJĄCY Z NATURIA, CZARNA PORZECZKA.
Mniam, mniam ! Nie wiem jak Wy, ale ja lubię wszystko co ma intensywny, owocowy zapach :) Ten oto peeling, jest dla mnie na prawdę świetny. Nie dość, że wygładza to na prawdę czuję, jakbym myła się prawdziwą, czarną porzeczką ! Cudownie ! Polecam !!
I jak podoba się mój zestaw kosmetyków ? Może macie ochotę napisać swoje propozycje w komentarzach ? :)